Jak długo trenujesz w lekkoatletykę MMKS Gdańsk
-Karierę zaczęłam w GOKF GDAŃSK w 2008 roku później sekcja przekształciła się w MMKS więc to już 4 lata!!!
Jak trafiłaś do GOKF/MMKS
-Na zawodach przełajowych trener D.Adamczyk wypatrzył mnie jak biegałam ,nawet nie byłam w pierwszej dziesiątce zawodniczek na mecie, ale trener podszedł do mnie i pogratulował i zaprosił na treningi do GOKF.Na początku nie wiedziałam, że chce biegać, ale była fajna atmosfera, obozy, wyjazdy i tak to się zaczęło.
Konkurencja 400mppł to twój koronny dystans czy zawsze tak było?
-Właśnie najpierw zaczynaliśmy od 600m, ale na początku mojej kariery biegałam prawie wszystkie dystanse : 100,200,300,400, skakałam w dal,100mppł i 600m.
Jak się czułaś po wygranym biegu na MPJ w Białymstoku?
-Byłam zadowolona z miejsca. Niestety czas, który uzyskałam nie do końca mnie satysfakcjonował, ponieważ nie dawał mi bezpośredniej kwalifikacji na Mistrzostwa Świata Juniorów (MŚj).
Jednak będziesz reprezentować Polskę na tej imprezię?
-Tak, mam drugi wynik w Polsce wśród juniorek na 400m, który mnie kwalifikuje do sztafety 4x400m. Po za tym mój czas uzyskany w biegu przez płotki spełnia minimum kwalifikacyjne IAAF dzieki czemu będę mogła wystartować też na swoim koronnym dystansie.
Start, na tak poważnych zawodach to duży sukces, czy dużo musiałaś włożyć w niego pracy?
–Tak, to był naprawdę ciężki rok. Po za przygotowaniami do sezonu musiałam też przygotować się do matury. Co nie było takie łatwe, obozy i zawody skutecznie odrywają od książek i trzeba mieć bardzo silną wolę aby wolne chwile przeznaczać właśnie na naukę.
Jakie są Twoje plany dotyczące przyszłości, gdzie wybierasz się na studia?
–Przede wszystkim planuję zostać w Gdańsku, ponieważ tutaj mam wspaniałe wsparcie finansowe zarówno z Miasta Gdańska jak i od Marszałka Województwa Pomorskiego. Stypendia znacznie ułatwiają trenowanie. Co do uczelni to wybieram się na Gdański Uniwersytet Medyczny.
A jak widzisz swoją przyszłość sportową?
-Cele najbliższe to okres młodzieżowca, w którym będę reprezentować barwy AZS AWFiS Gdańsk. Okres młodzieżowca jest bardzo trudny, zaczyna się rywalizacja na seniorskim poziomie, będzie to dla mnie wielkie wyzwanie ale mam nadzieję, ze mu podołam. Co do odległych celów to trener zawsze mówi żebym określiła swój cel na kilka lat do przodu i nieśmiało mylę o Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016r.
Ale będziesz czasami odwiedzała macierzysty klub?
-Oczywiście tutaj się wszystko zaczęło.To były fajne czasy nowe znajomości ,fajne obozy, fajna kadra trenerska i będę wspominać te początki z łezką w oku.